Witam wszystkich blogowiczów! Jak ten czas leci...Zaraz będzie drugi tydzień ferii i po feriach :) Ale teraz zajmijmy się innym tematem. Dawno, dawno temu obiecywałam wam, że pokaże jaki strój miałam na kolacji wigilijnej. Na pierwszym planie jest sukienka, którą miałam na wieczorku szóstych klas. Bardzo mi się ona podoba ponieważ jest zarazem elegancka jak i szykowna. Na drugim planie stoi mój cieplutki kożuszek. A na trzecim czarne szpilki. Do zobaczenia.
Pozdrawiam Andzia:***
ja jestem już tydzień po feriach i muszę tyrać do szkoły praktycznie od wakacji, ach -.-
OdpowiedzUsuńdziekuje,to bardzo mile ;)
OdpowiedzUsuńmusiałaś pięknie wyglądać :-) dziękuję za dodanie :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńcudne buciki ;d szykujesz może jakieś rozdanie ??p
OdpowiedzUsuńciekawie :) chodź nie lubie takich futrzaków, nawet, gdy są sztuczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Fajna ta elegancja. Wykorzystaj ten tydzień, ja jutro ide do szkoly po feriach i jest to straszne uczucie :<
OdpowiedzUsuńKożuszek piękny!:) bardzo mi się podoba! Dodałam Cię również do obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy zestaw:) Może masz ochotę się poobserwować. Zapraszam również do polubienia mnie na Facebooku.
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja :D Może masz ochotę się poobserwować? Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńpiękna kamizelka!
OdpowiedzUsuńŚliczny zestawik.
OdpowiedzUsuńObecnie nie wykonuję ilustracji na zamówienie.
Twoja nowa obserwatorka,
A.
aha szkoda ale dzięki za miły komentarz:)
Usuń