niedziela, 4 grudnia 2011

Kevin...

Kevina myślę, że wszyscy oglądali bo święta bez Kevina to nie święta. A więc dzisiaj chce wam powiedzieć trochę o Kevinie czyli Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Yorku. A ten kto nie oglądał to małe opowiadanie.Rodzina McCallisterów na Święta Bożego Narodzenia wyjeżdża do Francji. Rodzinka prawie spóźniła się na samolot, w wyniku całego zamieszania zapomnieli o 8-letnim Kevinie. Od tej pory musi sobie sam radzić w domu. Dwóch złodziei już czyha, żeby okraść dompaństwa McCallisterów. Jednak nie wiedzą o tym, że ktoś został w domu. Kevin bawiąc się w dorosłego zastawia na nich pułapki.Bardzo lube ten film sama nie wiem czemu ale jest śmieszny będzie on w ten wtorek. Jutro już wycieczka do manofaktury nie mogę się doczekać.

1 komentarz:

  1. Tak dawno już nie oglądałam Kevina, muszę w tym roku obejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń