piątek, 16 grudnia 2011

Life is too short...

Znowu mnie tutaj długo nie było ale wiecie jak to jest w szkole dużo klasówek, kartkówek itd. A na dodatek jestem chora. Dobrze już koniec ze szkołą i moją chorobą. A przecież już nie długo święta nie wiem jak wy ale  ja  w tym roku nie czuje tak świąt jak w poprzednich latach ale to chyba przez to że nie ma śniegu. Postanowiłam że teraz będę dodawała więcej outfitów mam nadzieje że mi się to uda ale zobaczymy jak z czasem. A jak wam idzie nauka mi jakoś, jakoś.  A wy jakie macie plany na weekend bo ja chyba zacznę stroić świątecznie mój pokój , a we wtorek ubiorę choinkę. To tyle na dzisiaj pa:*

8 komentarzy:

  1. u mnie tez masa kartkowek, a mnie na nich nie ma : o
    a ogólnie, to swietny blog! :D wpadnij do mnie :* obserwuj, jesli Ci sie blog podoba (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swoje kupiłam w sklepie chińskim jak się idzie do Biedronki to tam na rogu ;) 100 lampek za 12zł ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są kolorowe z zielonym kabelkiem i białe z białym kabelkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. gdyby był śnieg, to bym bardziej czuła święta ..;) Chociaż chce mi się ich, to średnio je czuję ..

    OdpowiedzUsuń
  5. ja w ogóle świąt nie czuję!

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy blog ja nie czuję tak świąt
    Leje - wieje- psia pogoda,
    słonka nie ma - WIELKA SZKODA.
    Mimo tego ślę promyki -
    nie zapomnę dziś o nikim.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny blog,szybkiego powrotu do zdrowia;D ja także obserwuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście zaraz przerwa świąteczna i odpoczniesz ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :-)

    OdpowiedzUsuń